Kristin Kimball, trzydziestoparoletnia singielka, prowadziła beztroskie i barwne życie w Nowym Jorku, do czasu aż los postawił na jej drodze Marka, ambitnego farmera z marzeniami o ekologicznym gospodarstwie. Nie mając pojęcia o trudnej pracy na roli, Kristin, pod wpływem rodzącego się uczucia, porzuca wielkomiejski świat i przeprowadza się na zapuszczoną farmę na amerykańsko-kanadyjskiej granicy. Plan młodych był prosty: samowystarczalne gospodarstwo prowadzone tradycyjnymi metodami. Kristin i Mark zamierzali sprzedawać warzywa, owoce, mięso, przetwory mleczne i mąkę, ale także opał, materiały budowlane, nawóz, a przy tym wszystkim mieć czas na rozrywkę i wypoczynek. Był to pomysł ambitny, ryzykowny i nieco romantyczny... ale naprawdę się udał.
„Brudna robota” to książka o spełnianiu marzeń i o tym, że warto iść pod prąd. A zabawne i niezwykle plastyczne opisy ciężkiej pracy, wspaniałego jedzenia i rodzącej się miłości oczarują każdego.
„Farma jest znacznie ciemniejsza, cichsza, piękniejsza i bardziej brutalna niż wszystkie moje wcześniejsze wyobrażenia o wsi – pisze Kristin Kimball i odkrywa przed nami cud tworzenia prawdziwego jedzenia. Cud okupiony wyczerpującą pracą, nieustannym ryzykiem, brudem i znojem. Każdy mieszczuch, marzący o rzuceniu korporacji i sielankowym życiu na wsi, powinien zobaczyć ją oczami autorki. Nie po to, by się wystraszyć, ale by dostrzec, jak wiele jest do wygrania.”
Agnieszka Kręglicka